sobota, 6 kwietnia 2013

"But at least I got my friends..."

Dzisiejszy dzień mija z dźwiękami wspaniałej piosenki, która zawsze mi przypomina, że nie jestem sama i o tym, że jest kilku genialnych ludzi, którzy zawsze patrzą na mnie przychylnym okiem... To jest tak genialne i miłe, że nie przeszkadza mi nawet lekki ból głowy po wczorajszej imprezie. Po prostu jestem szczęśliwa, bo mając przyjaciół, masz wszystko.

"But at least I got my friends
Share a raincoat in the wind
They got my back until the end
If I never fall in love again"
Aura Dione - Friends ft. Rock Mafia


Posłuchajcie... i poczujcie to co ja... :)
Pozdrawiam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz