sobota, 6 kwietnia 2013

"But at least I got my friends..."

Dzisiejszy dzień mija z dźwiękami wspaniałej piosenki, która zawsze mi przypomina, że nie jestem sama i o tym, że jest kilku genialnych ludzi, którzy zawsze patrzą na mnie przychylnym okiem... To jest tak genialne i miłe, że nie przeszkadza mi nawet lekki ból głowy po wczorajszej imprezie. Po prostu jestem szczęśliwa, bo mając przyjaciół, masz wszystko.

"But at least I got my friends
Share a raincoat in the wind
They got my back until the end
If I never fall in love again"
Aura Dione - Friends ft. Rock Mafia


Posłuchajcie... i poczujcie to co ja... :)
Pozdrawiam :)

poniedziałek, 1 kwietnia 2013

"Człowiek kocha albo nie kocha, i żadna siła na świecie nie ma na to wpływu. Możemy udawać, że nie kochamy. Możemy przywyknąć do drugiej osoby. Możemy przeżyć całe życie w przyjaźni i wzajemnym zrozumieniu, założyć rodzinę, kochać się każdej nocy i każdej nocy mieć orgazm, a mimo to czuć wokół żałosną pustkę, wiedzieć, że czegoś ważnego brakuje."
~Coelho - Czarownica z Portobello


Znalazłam to dziś szukając inspiracji, jak zwykle z pomocą przyszedł mi Paulo Coelho. 
Za oknami śnieg, jasna cholera.Wyczerpałam zapasy pozytywnej energii. Potrzebuję kolejnych motywacji, ale obawiam się, że ten (wspaniały, bo wspaniały) cytat, tylko pogorszył mój stan. 
Jasna cholera!